Sony VPL-VW270ES to najtańszy projektor 4K kina domowego tego producenta. Przetworniki obrazu wyświetlają obraz o rozdzielczości 4096×2160 punktów beż żadnych dodatkowych operacji. W VPL-VW270ES zastosowano panele SXRD, czyli firmową wersję technologii LCoS, która pozwala osiągnąć między innymi wysokie współczynniki kontrastu.
Producent deklaruje jasność VPL-VW270ES na poziomie 1500 ANSI lumenów, nic natomiast nie wspomina o kontraście. Od samego początku Sony konsekwentnie unika podawania tej informacji. Nie było jej w zapowiedziach nowej linii urządzeń, nie było podczas premiery na targa IFA, nie uda się jej znaleźć w dokumentacji. Przy czym nie jest ona ukryta w przypadku wyższych modeli z tej serii. Dziwnie, bo 270-tka radzi sobie całkiem nieźle, o ile nie lepiej od poprzednika VW260ES. Można więc chyba założyć, że kontrast wynosi przynajmniej 120000:1
Źródłem światła w przypadku tego modelu jest tradycyjna lampa. Ten sam model, który Sony stosowało poprzednio. Żywotność lampy określona jest na sześć tysięcy godzin pracy w trybie ekonomicznym. Podobnie, jak w przypadku kontrastu nie wiadomo jednak jak długo będzie pracować w trybie normalnym. A to ważne. Wyświetlanie obrazów o szerokiej dynamice wymaga więcej światła i nie można w tym przypadku liczyć raczej na oszczędności. Urządzenie pobiera 390 watów mocy. Sporo, więcej niż średnia w tej kategorii i mimo użycia tej samej lampy więcej niż model VPL-VW260ES. W trybie czuwania to około 0,4 wata. Również więcej. Deklarowana na poziomie 26 decybeli głośność, plasuje projektor wśród cichszych modeli.
Producent | Sony |
Model | VPL-VW270ES |
Informacje | www.sony.pl |
Cena (z VAT) | 22 000,00 zł |
Cena lampy (z VAT) | 1 764,00 zł |
Gwarancja (miesiące) | 36,0 |
Gwarancja na lampę (miesiące) | 36,0 |
Parametry techniczne | |
Technologia | SXRD(LCOS) |
Rozdzielczość obrazu (piksele) | 4096×2160 |
Rozdzielczość przetwornika (piksele) | 4096×2160 |
Źródło światła | Lampa |
Jasność (ANSI) | 1500 |
Kontrast (On/Off) | b.d. |
Żywotność lampy (godz) | b.d. |
Żywotność lampy tryb eco (godz) | 6000 |
Pobór mocy (W) | 390 |
Pomór mocy w trybie czuwania (W) | 0,4 |
Głośność w trybie eco (dB) | 26 |
Obiektyw i obraz | |
Zoom (typ) | mechaniczny |
Zoom (krotność) | 2,06 |
Współczynnik projekcji | 1,38-2,83 |
Regulacja ostrości | mechaniczna |
Regulacja położenia obiektywu | pozioma i pionowa |
Dynamiczna przysłona | nie |
Pamięć obiektywu | nie |
Korekcja geometrii obrazu | brak |
Odległość od ekranu (m): | |
minimalna | 1,9 |
maksymalna | 19,1 |
Dodatkowe rodzaje projekcji | |
tylna | tak |
odwrócona | tak |
3D | tak |
Osłona obiektywu | ręczna |
Gniazda | |
HDMI | tak |
DisplayPort | nie |
D-Sub | tak |
Composite | nie |
HDBaseT | nie |
USB | tak |
LAN | tak |
12V | tak |
Obudowa | |
Masa (kg) | 14 |
Wymiary (szer/wys/gł – mm) | 496/205/464 |
Głośnik | nie |
Otwory wentylacyjne | przód |
Interfejs i wyposażenie | |
Polskie menu | tak |
Regulacja temperatury barwowej | tak |
Regulacja Gamma | tak |
Obsługa HDR | |
HDR10 | tak |
HLG | tak |
DolbyVision | nie |
System poprawy płynności obrazu | tak |
Transmisja bezprzewodowa | nie |
Sterowanie przez sieć | tak |
Transmisja audio i wideo przez USB | nie |
Pilot | z podświetleniem |
Obudowa
Projektor prezentuje się bardzo ładnie. Jest dość ciężki i ma spore rozmiary. 14 kilogramów masy oraz prawie pół metra długości i pół metra szerokości robią wrażenie. Jednocześnie projektor nie wydaje się „ociężały”. Obudowa VPL-VW270ES jest o centymetr wyższa niż w modelu VPL-VW260ES. Na spodniej części krawędzi przewidziano zagłębienia, które funkcjonują, jak uchwyty i ułatwiają trzymanie projektora. Osłona obiektywu jest ręczna. Regulowane są dwie przednie nóżki.
Materiały użyte do produkcji Sony VPL-VW270ES są najwyższej jakości i większość elementów wykonana jest nienagannie. Większość. Zaskakuje niedopracowana konstrukcja przycisków na obudowie. Wybierak funkcji wygląda, jakby wzięto go z projektora sprzedawanego w supermarkecie. Nie został dobrze przemyślany już na etapie projektowania. Jest niewygodny i wygląda, jakby w ostatniej chwili przyklejono go do obudowy. W trakcie wciskania użytkownik ma wrażenie, że przycisk za chwilę odpadnie. To nie do zaakceptowania w sprzęcie który kosztuje ponad 20 tysięcy złotych.
Wyposażenie i złącza
Dołączony do projektora pilot jest duży i wygodny. Tak, jak w poprzednim modelu. Podobnie, jak poprzednio przeszkadza zbyt bliskie ułożenie przycisków wybieraka i menu. Często zdarza się wciskać nie to co trzeba. Różnice są natomiast w zestawie gniazd. Ich liczba nie uległa zmianie ale specyfikacja już tak. W VPL-VW260ES tylko jeden port HDMI był zgodny ze standardem HDCP2.2 żaden jednak nie był wykonany w wersji 2.0. W Sony VPL-VW270ES obydwa gniazda to HDMI 2.0 z obsługą HDCP2.2. Dzięki przepustowości 18Gb/s pozwalają oglądać obraz w rozdzielczości 4K i częstotliwością 60 klatek na sekundę i z 10-cio bitowym kolorem. Poprzednio było to 60 klatek ale w 8 bitach i podpróbkowaniem 4:2:0.
Na osobne wejście można też podać tradycyjny sygnał komputerowy i to w sumie tyle. Jest jeszcze port USB ale bez możliwości odtwarzania z niego obrazu. Projektorem można sterować za pomocą przewodowego podłączenia do sieci LAN. Pojedyncze wyjście wyzwalacza posłuży zaś do opuszczania ekranu w momencie włączania projektora.
Instalacja
Sony wyposażyło swój najtańszy model 4K w większość udogodnień, które mają za zadanie ułatwić korzystanie z urządzenia. Jest mechanicznie sterowane powiększeniem, ostrością i lens shift w pionie i poziomie. Nie ma korekcji zniekształceń trapezowych. Mechanizm ten pogarsza jednak jakość obrazu więc nie ma czego żałować. Lepiej popracować nad lepszym ustawieniem.
Sony VPL-VW270ES może stać w odległości niewiele mniejszej niż dwa metry od ekranu, jak również prawie 20 metrów od niego. O ile oczywiście ktoś ma do tego warunki. Nie wystarczy bowiem duże pomieszczenie. Musi być ono jeszcze odpowiednio przygotowane. Duży zakres powiększenia także ułatwia konfigurację. Umieszczone z przodu wyloty powietrza oraz przeniesienie gniazd wejściowych na boczną ściankę pozwala dosunąć projektor maksymalnie do ściany i wykorzystać do maksimum odległość od ekranu.
Projektor jest naprawdę cichy. Nawet w normalnym trybie pracy lampy, z pracującym na pełnych obrotach wentylatorem. To, czego brakuje do szczęścia to pamięć ustawień obiektywu. Ta dostępna jest dopiero w modelu z serii 5 za około 40 tysięcy złotych.
Sony VPL-VW270ES w testach
Projektor Sony oprócz możliwości odtwarzania obrazu HDR10, pozwala na korzystanie ze standardu HLG. Funkcja Reality Creation podbija do 4K rozdzielczość materiałów FHD. Przeskalowane obrazy są ostrzejsze i bardziej szczegółowe od oryginalnych, bez wprowadzania dodatkowego szumu. Motionflow poprawia natomiast wygląd dynamicznych scen. Dla tych, którym przeszkadza upłynnianie, przewidziano możliwość jego wyłączenia. W razie gdyby panele wymagały regulacji można to zrobić z dokładnością do 0,1 piksela.
Kolory po kalibracji są naturalne, a obraz jest pełen szczegółów. Barwy odwzorowane są bardzo precyzyjnie. Największe różnice występują w zakresie czerwieni. Średnia dE dla kolorów wynosi około 0,7 maksymalna 1,7. Dla skali szarości to odpowiednio 0,63 i 1,33. Gradient szarości nie jest jednak idealny i można zaobserwować lekki banding. Zbieżność kolorów jest bardzo dobra. Producent konsekwentnie nie podaje wartości kontrastu ale pomiary wykazują, że jest on wyższy niż w VW260ES. Widać, że obraz jest bardziej kontrastowy, projektor lepiej odtwarza ciemne partie scen. Kontrastu dodaje też funkcja wzmocnienia. Czerń jest wyraźna i głęboka. Ale to jest zawsze plus technologii LCoS. Kontrast osiąga wysokie wartości mimo braku dynamicznej przysłony. Ta na pewno by go jeszcze poprawiła.
Jasność na poziomie 1200 ANSI lumenów powinna wystarczyć do odtwarzania materiałów HDR. Sony VPL-VW270ES to jeden z niewielu projektorów, który bez zniechęcenia pozwala oglądać filmy HDR „z półki”, bez większych korekt ustawień. W innych modelach obraz jest za zwyczaj za ciemny albo nienaturalnie przekolorowany. Czasami udaje się go poprawić, a czasami nie. Równomierność rozświetlenia to około 86 procent.
Predefiniowane tryby pracy nie wymagają praktycznie korekty. Pokrycie przestrzeni kolorów Rec.709 jest wręcz idealne. Projektor obsługuje też przestrzeń Rec.2020. Maksymalna zmierzona jasność to 1276 ANSI lumenów czyli około 85 procent deklarowanej wartości. Po przestawieniu powiększenia w pozycję teleobiektywu zmniejsza się nieznacznie, około 3 procent. W trybie ekonomicznym projektor świeci na poziomie 70 procent wartości maksymalnych i 60 procent wyszczególnionych w dokumentacji, czyli około 900 ANSI lumenów. Jasność CLO za każdym razem odpowiada praktycznie jasności ANSI. Ostrość to również bardzo mocna strona tego modelu.
Jasność ANSI | Normalny (wide) | Ekonomiczny (wide) | Normalny (tele) |
Film kinowy 1 | 1113 | 796,9 | |
Film kinowy 2 | 1138 | 818,5 | |
Referencyjne | 1276 | 920,1 | 1231 |
TV | 1168 | 840,5 | |
Zdjęcie | 1147 | 817,6 | |
Gra | 1222 | 877,7 | |
Jasne kino | 1184 | 864,4 | |
Jasny TV | 1166 | 851,1 | |
Po kalibracji | 1267 |
Standardowe opóźnienie wprowadzane przez VW270ES wynosi około 130-140 milisekund. W trybie dedykowanym graczom producentowi udało się jednak obniżyć je do kilkudziesięciu milisekund. To już wystarczy do dobrej zabawy. Po dodatkowym włączeniu redukcji opóźnienia wyłącza się sporo funkcji, na przykład Motionflow i funkcje redukcji szumu ale w zamian udaje się zejść do 27 milisekund. Projektor obsługuje też obraz 3D, co ostatnio nie jest tak oczywiste.
Input lag (ms) | Ograniczone opóźnienie wejścia | |
Film kinowy 1 | 133,8 | 40,2 |
Film kinowy 2 | 134 | |
Referencyjne | 134,1 | |
TV | 134,8 | |
Zdjęcie | 142,7 | |
Gra | 39,5 | 27 |
Jasne kino | 133,5 | |
Jasny TV | 134,8 |
Czy warto kupić Sony VPL-VW270ES?
VPL-VW270ES to budżetowy model 4K Sony. Budżetowy nie oznacza jednak tani w wartościach bezwzględnych. Za Sony VPL-VW270ES trzeba zapłacić około 22 tysięcy złotych. W zamian dostaje się 36-cio miesięczną gwarancję na produkt i urządzenie. Wymiana lampy to wydatek około 1700 złotych więc niecałe 10 procent wartości projektora. Są na pewno tańsze lampy i jednocześnie takie, których stosunek wartości do ceny projektora jest korzystniejszy (na przykład Epson EH-TW7400) ale w przypadku Sony to też bardzo dobry wynik.
Czy jednak warto wydać tak dużą kwotę na projektor? Dwadzieścia tysięcy to dla jednych ogromne pieniądze dla innych, w porównaniu to topowych modeli Sony czy JVC, nic nie znacząca kwota. Jeżeli jednak ktoś myśli poważnie o skompletowaniu podstawowego ale już poważnego zestawu kina domowego warto wydać te pieniądze. W Sony VPL-VW270ES brakuje kilku przydatnych funkcji, można mieć poważniejsze uwagi do rozwiązania sterowania na obudowie ale to naprawdę niezły sprzęt. Niby różnice w porównaniu do VW260ES nie są duże ale kilka zmian w konstrukcji, bardziej dopracowane działanie niektórych funkcji i lepsza jakość obrazu sprawiają, że VPL-VW270ES chce się po prostu mieć. W poprzednim modelu brakowało tego czegoś, nieuchwytnego elementu, który sprawił, że z drogiego, niezłego projektora, 270-tka stała się niezłym, drogim ale pożądanym projektorem.