Optoma UHD65 to projektor DLP, w którym zastosowano większą wersję najnowszych przetworników 4K od Texas Instruments. Układ DMD o powierzchni 0,66 cala wyposażony jest w tym przypadku w matrycę 2716×1528 czyli 4 150 048 luster. Każde z nich odpowiada za wyświetlanie 2 pikseli, co w efekcie daje rozdzielczość UHD.
Optoma UHD65 oferuje jasność 2200 ANSI lumenów i kontrast rzędu 1200000:1. Źródłem światła jest tradycyjna lampa, której żywotność szacuje się na 4000 godzin pracy w trybie normalnym i aż 15000 godzin w trybie oszczędnym. Zużycie energii w tym projektorze nie jest może najniższe wśród porównywalnych konstrukcji ale model należy do tych oszczędniejszych. Optoma UHD65 to również dość cichy projektor. Producent deklaruje, że w trybie eco wydobywający się z niego hałas nie przekracza 25 decybeli. Dzięki temu, że przełączanie luster pomiędzy pikselami wykonywane jest dwa, a nie cztery razy, jak w przetwornikach 0,47 cala zastosowanych w BenQ W1700 czy ViewSonicu PX727-4K, zostało tu jeszcze miejsce na mechanizmy upłynniania ruchu.
Amerykański krążownik szos z ubiegłego stulecia
Optoma UHD65 to bardzo ładnie zaprojektowany, elegancki projektor. Czarny, błyszczący lakier pokrywa całą obudowę, pokrętła sterujące umieszczone są pod klapką, przyciski wpasowane w przetłoczenia ścianki, a gniazda wejściowe ukryte w zagłębieniu.
Projektor jest dość szeroki ale za to płytki. Niby drobiazg ale istotny dla osób, które nie chcą na przykład stosować dedykowanego mocowania sufitowego i korzystają do ustawienia projektora z domowych mebli. Urządzenie nie jest przy tym bardzo ciężkie. Masa około 8 kilogramów sprawia, że z jego przestawieniem poradzi sobie każdy. Jest jednak wystarczająca, by uniknąć przypadkowego przesuwania. Charakterystyczne żebra na frontowej ściance Optomy oraz centralnie umieszczony obiektyw sprawiają, że kojarzy się ona z amerykańskimi krążownikami szos z lat 50-tych i 60-tych ubiegłego stulecia. Naprawdę może się podobać.
Duża klapka na górnej ściance projektora zakrywa sterowanie. Pod nią umieszczono regulację osi optycznej obiektywu. Lens shift działa jednak tylko w pionie. W tym miejscu jest także regulacja powiększenia. Obydwa sterowniki pracują bardzo płynnie. Ostrość ustawia się za to za pomocą pierścienia na obiektywie, na zewnątrz sekcji sterującej. Dzięki dużej średnicy pierścień pozwala dobrać ustawienia bardzo precyzyjnie. Gniazda wejściowe wkomponowane są we wnękę w tylnej ściance. To fajnie rozwiązanie pozwalające ukryć wystające z obudowy wtyczki.
Cztery regulowane nóżki ułatwiają ustawienie projektora. To ważne, bo Optoma nie ma korektora zniekształceń trapezowych. Z tyłu obudowy znalazło się także miejsce na głośniki stereo. Jest również filtr przeciwpyłowy. Osłona obiektywu jest tylko ręczna.
| Producent | Optoma |
| Model | UHD65 |
| Informacje | www.optoma.pl |
| Cena (z VAT) | 13 000,00 zł |
| Cena lampy (z VAT) | 1 300,00 zł |
| Gwarancja (miesiące) | 36,0 |
| Gwarancja na lampę (miesiące) | 12,0 |
| Parametry techniczne | |
| Technologia | DLP |
| Rozdzielczość obrazu (piksele) | 3840×2160 |
| Rozdzielczość przetwornika (piksele) | DMD66 (2716×1528) |
| Źródło światła | Lampa |
| Jasność (ANSI) | 2200 |
| Kontrast (On/Off) | 1200000 |
| Żywotność lampy (godz) | 4000 |
| Żywotność lampy tryb eco (godz) | 15000 |
| Pobór mocy (W) | 345 |
| Pomór mocy w trybie czuwania (W) | 0,5 |
| Głośność w trybie eco (dB) | 25 |
| Obiektyw i obraz | |
| Zoom (typ) | ręczny |
| Zoom (krotność) | 1,6 |
| Współczynnik projekcji | 1,3-2,22 |
| Regulacja ostrości | ręczna |
| Regulacja położenia obiektywu | pionowa |
| Korekcja geometrii obrazu | brak |
| Odległość od ekranu (m): | |
| minimalna | 1,3 |
| maksymalna | 9,3 |
| Dodatkowe rodzaje projekcji | |
| tylna | tak |
| odwócona | tak |
| 3D | nie |
| Osłona obiektywu | ręczna |
| Gniazda | |
| HDMI | tak |
| DisplayPort | nie |
| D-Sub | tak |
| Composite | nie |
| HDBaseT | nie |
| USB | tak |
| LAN | tak |
| 12V | tak |
| Obudowa | |
| Masa (kg) | 7,8 |
| Wymiary (szer/wys/gł – mm) | 498/141/331 |
| Głośnik | tak |
| Otwory wentylacyjne | przód |
| Interfejs i wyposażenie | |
| Polskie menu | nie |
| Regulacja temperatury barwowej | tak |
| Regulacja Gamma | tak |
| System poprawy płynności obrazu | tak |
| Transmisja bezprzewodowa | nie |
| Sterowanie przez sieć | tak |
| Transmisja audio i wideo przez USB | nie |
| Pilot | z podświetleniem |
Cyfrowe audio i przyzwoity głośnik
Wkomponowanie przycisków w „ożebrowanie” obudowy sprawia, że prawie ich nie widać. To super rozwiązanie z względów wizualnych ale użytkowo niestety mało praktyczne. Przycisków nie widać, więc nie wiadomo co się wciska. Nie ma szans, by po ciemku trafić na właściwy.
Pilot ma niewielkie rozmiary, wygodnie leży w dłoni, a znajdujące się na nim przyciski zostały dobrze rozplanowane. Podświetlenie ułatwia odnalezienie w ciemności właściwych funkcji ale jest tak mocne, że sterownik może służyć za latarkę. Wbudowany w projektor głośnik odtwarza czysty mocny dźwięk. Nawet po ustawieniu najwyższego poziomu głośności nie trzeszczy. Nie ma co jednak liczyć na dobry bas. Niestety, gdy w trakcie odtwarzania filmu wyświetlone zostanie menu, każde przełączenie pomiędzy funkcjami powoduje przerwę w dźwięku. To niezmiernie irytujące. Nieprzyjemne trzaski wydobywają się także czasami z głośnika po skorzystaniu z drugiego portu HDMI. Testowany model to nowiutki egzemplarz, pierwszy raz wyjęty z opakowania, pozostaje więc mieć tylko nadzieję, że to wada jednostkowa, a nie przypadłość całej serii.
Zestaw gniazd wejściowych jest standardowy, jak dla sprzętu kina domowego tej klasy. Są tu dwa porty HDMI i wejście komputerowe, wyjście wyzwalacza ekranu i interfejs USB. Ten ostatni znalazł się tylko w celach serwisowych oraz jako źródło zasilania. Dodatkowo Optoma UHD65 została wyposażona w gniazdo LAN, za pomocą którego można sterować projektorem przez sieć komputerową. Na obudowie jet także cyfrowe wyjście sygnału audio S/PDIFF.
Angielskie menu
Menu, które ma na pokładzie Optoma UHD65 oferuje dużo różnych ustawień ale niektóre z nich są albo niestandardowe albo mało dokładne. Dla przykładu modyfikacja gammy i temperatury barwowej możliwa jest tylko pomiędzy zdefiniowanymi przez producenta wartościami. Dodatkowo niejasno opisanymi. Funkcje w menu ułożone zostały w mało intuicyjny sposób. Czasami trudno znaleźć konkretną opcję. Duża liczba kolejnych podmenu utrudnia szybkie dotarcie do potrzebnego ustawienia, dlatego pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić po uruchomieniu projektora jest wyłączenie timera zamykającego menu. Domyślnie pozostaje ono na ekranie bardzo krótko. Wystarczy przez chwilę zastanawiać się nad wyborem kolejnej funkcji, by zaraz zniknęło z ekranu. Całą operację trzeba wtedy zaczynać od początku. Menu nie ma też polskiej wersji językowej.
Projektor może zostać podłączony do sieci LAN. Daje to dodatkowe możliwości zdalnego sterowania urządzeniem. Port USB, który wbudowano w urządzenie ma jedynie funkcje serwisowe i działa jako zasilacz. Nie da rady za jego pomocą odtwarzać filmów ani wyświetlać obrazów.
Instalacja
Zakres odległości w jakich może pracować Optoma UHD65 wynosi od około jednego do ponad dziewięciu metrów. Projektor oferuje współczynnik projekcji w przedziale od 1,3 do 2,2 i zoom 1,6:1. Powiększenie i ostrość reguluje się ręcznie. Obydwa parametry można dostroić bardzo dokładnie i bez większego problemu.
Ten model Optomy nie ma korektora zniekształceń trapezowych. To dość częste w projektorach kina domowego z wyższych półek. Korekcja tego typu wpływa na pogorszenie jakości obrazu, trzeba więc więcej uwagi poświęcić na prawidłowe ustawienie projektora. W instalacji pomoże na pewno możliwość przesunięcia osi optycznej obiektywu ale trzeba pamiętać, że ta działa w UHD65 tylko w pionie. Elegancka klapka osłaniająca pierścienie regulacyjnej przeszkadza trochę w instalacji i ustawieniu projektora. Trzeba dwóch rąk, by dostać się do pierścieni. Osłona po prostu opada i trzeba ją cały czas trzymać jedną ręką.
Optoma UHD65, jak większość modeli tej marki, bardzo wolno wyszukuje źródła sygnału podłączone do wejść. Bardzo wolno przełącza też obraz pomiędzy poszczególnymi źródłami i wprowadza duże opóźnienie do toru wideo. Widać to nawet gołym okiem, gdy podłączy się Optomę do tego samego sygnału z innym projektorem. Wszystkie zmiany na obrazie wyświetlanym przez UHD65 pojawiają się ułamek sekundy później. W momencie zmiany parametrów sygnału cały obraz staje się też często na chwilę różowy albo fioletowy, co może bardzo zaniepokoić użytkownika.
Optoma UHD65 to bardzo cichy projektor. Zwłaszcza, gdy pracuje w trybie ekonomicznym. Wartości z dokumentacji potwierdzają pomiary. Otwory wentylacyjne skierowane są tradycyjnie do przodu. Projektor błyskawicznie się wyłącza. Uzyskanie gotowości do pracy zajmuje mu nieco dłużej ale niewiele.
Fenomenalny obrazu
Jak napisaliśmy wcześniej Optoma UHD65 ma swoje zalety i wady. Niektóre mankamenty mogą nawet niepokoić. Swoje prawdziwe możliwości UHD65 pokazuje jednak dopiero po uruchomieniu. Obraz jest ostry, precyzyjny, detaliczny. Wyświetlane kolory są bardzo naturalne, odcienie skóry, jak prawdziwe. Głębia czerni jest naprawdę niezła, a odcienie czarnego nie są przebarwione. W ciemnych partiach obrazu widoczne są wszystkie szczegóły. Subiektywna ocena obrazu stawia Optomę na pierwszym miejscu przed dużo droższymi konstrukcjami, choćby ze względu na reprodukcję ciemnych partii obrazu czy ostrość.
| Normalny (tele) | Ekonomiczny (tele) | Normalny (wide) | |
| Cinema | 865 | 573 | |
| HDR | 862 | 552 | |
| Vivid | 989 | 693 | |
| Game | 932 | 652 | |
| Reference | 567 | 379 | |
| Bright | 1427 | 969 | 2274 |
| Po kalibracji | 810 |
Pomiary wykonane po kalibracji potwierdzają ponadprzeciętną jakość obrazu testowanej Optomy. Przestrzeń kolorów odpowiada praktycznie idealnie standardowi REC 709. Barwy podstawowe i pochodne odpowiadają wartościom referencyjnym dla całego przedziału nasycenia. Średnia dE dla barw wynosi 1,53. Na tym tle najsłabiej wypada barwa czerwona. dE dla skali szarości to 1,28. Temperatura barwowa przyjmuje w całym przedziale idealną wartość 6500K. Równie dobrze wypada zbieżność barw. Poza gammą nie ma się do czego przyczepić.
Maksymalna zmierzona jasność w ustawieniu szerokokątnym odpowiada praktycznie wartości podawanej w dokumentacji. Po zmianie ustawienia obiektywu z trybu wide do tele spada do 60 procent. To jednak nie problem. Do skalibrowania projektora wystarczy mniej więcej 30 procent. Włączenie funkcji oszczędzania energii redukuje zaś jasność do 70 procent maksimum. Jasność reprodukowanych barw jest mniejsza niż koloru białego – w przybliżeniu o 30 procent. Równomierność rozświetlenia to 61 procent.
Żeby nie było zbyt idealnie, trzeba zwrócić uwagę na jasność po włączeniu trybu HDR. Spada ona drastycznie. Podobna sytuacja ma miejsce po uruchomieniu funkcji przekształcającej obraz SDR do HDR. Korzystanie z HDR wymaga więc osobnej kalibracji. A jak wygląda sam obraz HDR? To już kwestia gustu. Naszym zdaniem jest za bardzo przekolorowany. Funkcja zamiast poprawić odbiór, poszerzyć zakres kolorów i poprawić kontrasty sprawia, że obraz wygląda nienaturalnie.
Pewnym minusem Optomy są zniekształcenia obrazu. Górna krawędź ekranu jest nieco ugięta. Brak korektora zniekształceń trapezowych wyklucza regulację, stawiając jednocześnie większe wymagania osobie przeprowadzającej instalację. W końcu jednak to przecież kino domowe. Niewiele korzyści użytkownik będzie miał z mechanizmu upłynniania ruchu. Mimo fizycznych możliwości projektora funkcja ta wymaga mocnego dopracowania. Nawet na najniższym poziomie puremotion powoduje, że obraz wygląda nienaturalnie, jakby oglądało się teatr telewizji.
Na koniec uwaga dotycząca opóźnień w torze wideo. Trudno powiedzieć od czego one zależą ale projektor jako urządzenie do grania raczej się nie sprawdzi. Input lag wnosi w Optomie UHD65 około 90 milisekund, w niektórych trybach prawie 160 milisekund.
| Input lag (ms) | |
| Cinema | 92,2 |
| HDR | 158,8 |
| Vivid | 158,8 |
| Game | 92,2 |
| Reference | 92,2 |
| Bright | 92,2 |
Chcemy go mieć
Optoma UHD65 objęta jest 36-miesięczną gwarancją. Na lampę producent daje 12 miesięcy gwarancji. Trochę mało. Za zamiennik lampy trzeba zapłacić około 1300 złotych. Mogłoby być lepiej ale 15 tysięcy godzin pracy trochę trwa.
Ten model Optomy ma niewątpliwie swoje mankamenty – niewygodne menu, mało dopracowany HDR, duży input lag, nienaturalny upłynniacz ruchu, wolno wyszukuje źródła sygnału, a przy przełączaniu obrazu potrafi wyświetlać wszystko przez chwilę na różowo bądź fioletowo. Wad niby dużo ale wszystkie przestają mieć znaczenie, gdy popatrzy się na najwyższej jakości obraz. Dawno nie mieliśmy tak dużej przyjemności ze spędzania czasu przed ekranem. Aby mieć stuprocentową pewność naszej oceny przeprowadziliśmy nawet bezpośrednie porównanie Optomy UHD65 z Sony VPL-VW260ES i Optoma wygrała w tym pojedynku. To, co potrafi ten projektor spotyka się w o wiele, wiele droższych modelach. A Optoma wycenia swój produkt na 13 tysięcy złotych. W tym przypadku można uczciwie powiedzieć – na jedyne 13 tysięcy złotych.
